Przejdź do głównej zawartości

28 [#6/2022]. Brak paliwa i dziwna tabela - o GP San Marino 1985

     W związku z wyścigiem na torze Imola ponownie zajrzałam do annałów i zaciekawiły mnie zawody na tym torze z roku 1985. Jest on interesujący z kilku powodów. Bez zbędnych wstępów zajrzyjmy do sezonu sprzed 37 lat.

   Dwuczęściowe kwalifikacje wygrał jeżdżący wtedy dla Lotusa Ayrton Senna. Wraz ze swoim zespołowym partnerem - Elio de Angelisem zamknął w kleszczach na drugim polu startowym mistrza świata z 1982 roku, czyli Keke Rosberga. Warto dodać, że rezultaty z czasówki pięciu pierwszych kierowców mieściły się w przedziale 1:27.327 (Senna) a 1:27.918 (Thierry Boutsen). Można śmiało powiedzieć, że było ciasno - prawie 0.6 sekundy dzieliło tychże zawodników. Rosberg przegrał pole position o 0.027 sekundy. Słabo wypadło Ferrari. W kwalifikacjach domowego wyścigu Michele Alboreto był czwarty, Stefan Johansson zapisał przy sobie piętnasty czas. Broniący indywidualnego tytułu Niki Lauda startował z ósmej pozycji za swoim kolegą z McLarena Alainem Prostem.

    Już rok wcześniej, bo w 1984 zakazano tankowania podczas wyścigu, a bolid mógł maksymalnie posiadać 220 l paliwa. Jak pokazała historia w ciągu kilku następnych lat miała miejsce tendencja do obniżania ilości benzyny w autach. Taktyka paliwowa odegrała znaczącą rolę w omawianych tu zawodach. Otóż brak paliwa w bakach spowodował, że kilku kierowców nie ukończyło ówczesnego GP San Marino.

    Wyścig wygrał Elio de Angelis, choć nie prowadził ani jednego okrążenia w wyścigu. Od początku aż do 56. okrążenia liderem był Senna, któremu na cztery kółka przed metą zabrakło właśnie paliwa. Wtedy nadzieje na zwycięstwo pojawiły się w Ferrari, bo zaczął przewodzić Johansson. Jednak i on w okolicach zakrętu Acque Minerali stracił wystarczającą ilość płynu napędowego - było to winą awarii elektryki powiązanej z silnikiem. Prost, który dużą część wyścigu czaił się za Brazylijczykiem z Lotusa, wyszedł w końcu na prowadzenie, ale że po przekroczeniu mety nie przeszedł kontroli masy, został zdyskwalifikowany. Dla De Angelisa było to pierwsze po trzech latach (GP Austrii 1982) oraz drugie i ostatnie zwycięstwo w karierze (za rok [1986] Elio zginie w wypadku na treningu we Francji).

Fot. 1. Elio de Angelis podczas GP San Marino 1985

źródło: https://www.conceptcarz.com/images/articleImages/1985-San-San-Marino-Grand-Prix-01.jpg; https://www.conceptcarz.com/articles/article.aspx?articleID=1758; 


    Warto dodać, że tabela rezultatów wyglądała nieco komicznie. Pomijając wynik De Angelisa (i nieuznane zwycięstwo Prosta oczywiście) aż czternastu kierowców nie zostało sklasyfikowanych - tak naprawdę większość nie dotarła do mety z powodu problemów z jednostkami napędowymi. Tylko jeden z pilotów został zdublowany czternastokrotnie, ale liczba przejechanych okrążeń nie starczyła, by zająć 11. pozycję. Wśród pechowców znalazły się takie nazwiska jak Jacques Laffite, Alboreto czy Rosberg, którzy ucierpieli przez awarie inne niż typowo silnikowe. Trzeba pamiętać, iż Jonathan Palmer, który po kwalifikacjach miał startować z 17. pola nie przystąpił w ogóle do wyścigu z tej samej przyczyny, co duża część stawki, a więc przez silnik swojego bolidu.

    Najlepszy z tych wszystkich, którzy nie otrzymali przy swoich nazwiskach żadnej lokaty (oprócz Prosta i zdublowanego Piercarlo Ghinzaniego), czyli Eddie Cheever z Alfy Romeo przejechał aż 83% dystansu, więc w zespole na pewno trzymali się za głowy, kiedy odpadł ich kolejny zawodnik - mówię tu o Riccardo Patrese, który zaliczył ledwie cztery kółka.

    Wracając do groteskowej tabeli końcowej, w najlepszej dziesiątce tylko triumfator Elio de Angelis przejechał pełny dystans. Pięciu kierowcom nie starczyło paliwa tuż przed metą (wśród tych zawodników oprócz wspomnianych wyżej znalazł się słynny dziś komentator Martin Brundle, startujący z ostatniego rzędu). Nelson Piquet, jadący przez większość wyścigu na 6. miejscu, odpadł na tym samym kółku i przez to samo co Senna - stracił szansę na jakikolwiek punkt. Jedyną pociechą dla Włochów było oczko zdobyte pomimo DNF-u przez Johanssona.

    Inną kwestią jest wynik Nikiego Laudy. Do 34. okrążenia trzykrotny mistrz świata z kółka na kółko wspinał się coraz wyżej po drabince klasyfikacji wyścigu. Jechał nawet na trzeciej pozycji za swoim kolegą z ekipy. Potem musiał przez większą część drugiej połowy zawodów oglądać tył czerwonego bolidu z Maranello. Ostatecznie zdublowany Lauda zdobył 4. miejsce - dodał więc trzy punkty do swojego dorobku, na pocieszenie dla ekipy McLarena.

    Niższe stopnie podium uzupełnili kolejno Thierry Boutsen z Arrowsa i pilot Renault Patrick Tambay, dla którego była to druga 3. lokata i ostatnie podium w sezonie 1985. Jak w swoim artykule przytacza Charles Bradley, sam zwycięzca wyścigu przyznał, że w triumfie pomogły mu... usterki - mianowicie wyłączenie się doładowania oraz brak hamulców na końcu dystansu spowodowany pożarem.

     Na koniec warto wspomnieć, jak kierowcy Ferrari chcieli pokazać się podczas domowego grand prix. Stefan Johansson uzyskał drugi najlepszy czas wyścigu, tuż przed swoim odpadnięciem, jak gdyby niesiony tym, że kibicują mu tifosi oraz że ma zwycięstwo w kieszeni. Wycisnął ten czas na 56. kółku. Najszybsze okrążenie GP San Marino przejechał jednak Michele Alboreto (1:30.961), kiedy zajmował 13. pozycję w połowie wyścigu. Wtedy właśnie niestety zakończył swój udział w zawodach.

    Imola ma więc interesujące wyścigi w swojej historii, nie tylko tej najnowszej, hybrydowej, ale i z turbodoładowaniem. Wniosek po omawianym wyścigu jest jeden. Trzeba jechać swoje. Nawet Jesli teoretycznie nie walczymy o nic i jesteśmy na straconej pozycji od początku sytuacji.

++++++++

korzystałam:

tabele na www.formula1.com

https://fiaresultsandstatistics.motorsportstats.com/drivers/elio-de-angelis/series

https://www.eliodeangelis.info/

https://www.formula1.com/en/drivers/hall-of-fame.html

https://motohigh.pl/2022/04/15/warm-up-rozgrzewka-f1-dawna-sesja-przed-wyscigiem/

https://www.f1fanklub.pl/2011/11/historia-zmian-w-przepisach-formuy-1.html

https://www.statsf1.com/en/1985/saint-marin/en-tete.aspx

https://en.wikipedia.org/wiki/1985_San_Marino_Grand_Prix

https://pl.wikipedia.org/wiki/Elio_de_Angelis

https://www.f1-fansite.com/pl/f1-drivers/piercarlo-ghinzani-information-statistics/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Grand_Prix_San_Marino_Formu%C5%82y_1

https://fiaresultsandstatistics.motorsportstats.com/drivers/patrick-tambay/career/series/formula-one/season/1985-world-championship/stats/podiums?team=renault

https://www.autosport.com/f1/news/san-marino-1985-the-gp-won-by-a-driver-who-didnt-lead-a-lap-4982810/4982810/

https://motohigh.pl/2019/03/08/era-turbo-najbardziej-szalone-lata-w-formule-1/

https://simrace.pl/index.php/index.html/_/automotive/kroniki-motorsportu-cz-2-era-turbo-%E2%80%93-najbardziej-szalone-lata-w-formule-1-r186

https://www.conceptcarz.com/articles/article.aspx?articleID=1758

https://www.f1-fansite.com/pl/Wynik-f1/wyniki-1985-formu%C5%82a-1-grand-prix-San-Marino/

https://www.statsf1.com/en/1985/saint-marin/tour-par-tour.aspx

https://youtu.be/UXuEvuyyy4k

i pośrednie zakładki 


Komentarze