Dzień 6 października 1973 na zawsze wpisał się do kronik F1 ze względu na śmierć Francois Cevert'a. Francuz o błękitnych oczach zginął wtedy na Watkins Glen podczas kwalifikacji przed amerykańskim grand prix. Sir Jackie Stewart, który traktował Ceverta niemal jak syna, a na pewno nobilitował go na swego następcę w zespole, był tak wstrząśnięty śmiercią francuskiego kierowcy, że odpuścił swój jubileuszowy (bo setny i jednocześnie planowany jako ostatni) występ w królowej motorsportu. Chciałabym przytoczyć kilka wypowiedzi dotyczących Ceverta, które przybliżą nam nieco postać tego sportowca o charakterystycznym białym kasku w żółto-czerwono-niebieski pasek oraz dzień feralnego wypadku.
Fot.1. Francois Cevert w 1973 roku
źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d4/Francois_Cevert_1973.jpg; Raimund Kommer - Own work, CC BY-SA 3.0 [6.10.2024];Choć Francois wygrał tylko jeden wyścig F1 w 1971 roku (i to na torze, na którym przyjdzie mu zginąć na barierze 2 lata po tym życiowym sukciesie), w swojej krótkiej karierze stanął na podium 13 razy, w tym dziesięciokrotnie na drugim stopniu pudła. W ciągu czterech sezonów, przejechanych głównie w barwach zespołu Kena Tyrella, w 1971 zajął w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce, zaś w swoim ostatnim - czwarte.
Oto kilka cytatów:
1)
I told him everything I ever knew… There was never a time when I would have said, 'I'm not going to tell you that’
Nauczyłem go wszystkiego, co sam umiałem. Nigdy nie powiedziałbym "nie powiem Ci tego".
Jackie Stewart bardzo poważnie potraktował przekazanie młodemu kierowcy całej swojej wiedzy i doświadczenia, które pozwoliło mu nie tylko zdobyć trzy czempionaty w Formule 1, ale przede wszystkim przeżyć w epoce tego sportu, gdzie śmiertelność zawodników była bardzo wysoka (lata 60-te i przełom 60/70-tych). Według relacji sam zainteresowany nie widział w tym żadnego problemu. Cevert miał świadomość, że wiele zawdzięcza Szkotowi, który dbał, by nieokrzesany, czysty diament przeobrazić się w brylant na torze:
I was driving like hell and not thinking enough about what I was doing. Jackie stopped all that and taught me how you must analyse a car, how you must think when you are driving, the vision you must have. He did all my education… Jackie is still the maestro for me.
Jeździłem piekielnie i nie myślałem dużo o tym, co robię. Jackie zatrzymał to i uczył mnie jak analizować bolid, jak muszę mysleć podczas prowadzenia, jakie patrzenie muszę mieć. Nauczył mnie wszystkiego... Jackie jest nadal mistrzem dla mnie.
Francois mógłby być dla dzisiejszych debiutantów przykładem pokory sportowca, który przyjmuje rady bardziej doświadczonych. Słuchał rad mistrza, nie starał się od razu pokazać, że miejsce "starego" jest na drugim fotelu w zespole. Nie można Cevertowi odmówić waleczności o najlepsze wyniki czy też zarzucić braku wiary w swój status na torze i w zespole, ale swoją wielkość Francois pokazał właśnie w przyjmowaniu rad od doświadczonego rzemieślnika i mistrza w swoim niebezpiecznym fachu. Niestety, podczas fatalnej sesji wygrała ten jeden jedyny raz wola zwycięstwa za wszelką cenę...
2)
Dzień śmierci Ceverta wpłynął nie tylko na Sir Jackiego, ale i na innego czempiona F1 - Jody'ego Schecktera. Francuz pod wpływem masywnego uderzenia w bariery doznał dekapitacji, w wyniku czego widok zwłok był wstrząsający. Zdjęcie do dziś krąży w sieci i trzeba przyznać że zostawia naprawdę niezatarte wrażenie - przypomina, że jazda autem - nie tylko sportowym - zawsze wiąże się ze śmiertelnym ryzykiem. Sir Jackie widział naprawdę wiele śmierci przyjaciół, w tym np. Clarka czy Rindta, ale śmierć Ceverta jest określana przez niego najgorszą częścią jego całej kariery. Scheckter wydaje się, że czyste wspomnienie miejsca zdarzenia wyparł z pamięci, gdyż przyznaje w jednym z wywiadów: Byłem pierwszy na miejscu, ale nie pamiętam, co widziałem. Jackie powiedział "jesteś szczęściarzem", ponieważ również tam się zatrzymał. Nigdy mi nie powiedział, co zobaczył tego dnia. Mimo to całe to wydarzenie od razu wpłynęło na Jody'ego Schecktera tak, że jak kiedyś sam miał powiedzieć, postanowił uporządkować swoje sprawy oraz z całych sił unikać wypadków. W innym miejscu Jody wyznał:
Half of the car was in the middle of the track, and I jumped out. There was still fires around. (...) the big thing was to get him out of the car. I went for his safety belt, and then turned around and said to everybody else: Don’t come.
Połowa jego samochodu była na środku toru, wyskoczyłem. Nadal wszędzie był ogień. (...) Najważniejszą rzeczą było wyciągnięcie go z bolidu. Sięgnąłem po pasy bezpieczeństwa, a potem odwróciłem się i mówiłem wszystkim: Nie podchodźcie.
3)
I was angry, very angry about the whole sport, the whole thing.
Byłem zły, zły na ten cały sport, na całą tę sytuację.
Sir Stewart żałował nawiązania tak bliskiej relacji z Cevertem ze względu na to, że obiecywał sobie po śmierci Jochena Rindta na Monzy w 1970 swoiście kontrolować swoje relacje z kolegami po fachu. Tłumaczył to faktem, że przywiązanie i przyjaźń wzmacniają ból po stracie do niesamowitych rozmiarów.
4)
The more I drive, the more I realize that [death] could happen to me; but, in fact, it would take more courage for me to give up racing than it does to go on. I am very attached to life, I am very happy to be alive and really believe that I am one of the happiest men on earth; but I don't think I can give up racing, because it is what I love above everything else. I have chosen to do what I like to do and to risk death.
Im więcej się ścigam, tym bardziej uświadamiam sobie, że to [śmierć] może mi się zdarzyć. w rzeczywistości porzucenie ścigania wymagałoby ode mnie więcej odwagi niż dalsze ściganie. Jestem bardzo przywiązany do życia, jestem szczęśliwy, że żyję i naprawdę wierzę, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi; ale nie uważam, że potrafię rzucić ściganie, ponieważ jest to coś co kocham ponad wszystko. Wybrałem to, co lubię robić i przyjąłem ryzyko śmierci.
Jako kierowca i człowiek Cevert czuł się szczęśliwy, nieograniczony. Był oddany pasji nie dla pieniędzy, ale dla niej samej. Nie udawał, że Formuła 1, to bezpieczny sport. Niestety samo uświadomienie sobie tego było nic nie warte pod wpływem pokusy, która wdarła się podczas tamtego weekendu, kiedy Cevert i Stewart analizowali sposób pokonania sekcji The Esses. Stary wyga obstawał przy niższych obrotach, bo wiedział jak niestabilny jest tyrell z takim krótkim rozstawem osi. Francois uparł się na wyższy bieg i wyższe obroty...
I don't think I've ever driven a more difficult car”.
It was very fast, but very difficult to drive. I don't think many people could have won with that car actually.
I’d worked out that I could go through [the Esses in fourth gear] – maybe a little bit slower but I was still sort of pole position speed. But in third gear, the car became so nervous. And in Francois' case, I am absolutely convinced... that that overly nervous, short-wheelbase car, being driven as quickly as he could drive (...) hit the barrier on the right-hand side… It had nearly happened to me and that's why I went up a gear.
Nie sądzę, żebym kiedykolwiek prowadził trudniejszy samochód.
Był bardzo szybki, ale bardzo trudny w prowadzeniu. Nie sądzę, żeby wiele osób mogło w rzeczywistości nim wygrać.
Doszedłem do wniosku, że mogę przejechać [Esses na czwartym biegu] – może trochę wolniej, ale nadal miałem prędkość na zdobycie pole position. Ale na trzecim biegu samochód stał się bardzo nerwowy. I w przypadku Francois jestem absolutnie przekonany... że ten zbyt nerwowy samochód, krótki rozstaw osi, bolid prowadzony tak szybko, jak tylko [Francois] mógł, uderzył w barierkę po prawej stronie... Prawie mi się to przytrafiło i dlatego wrzuciłem wyższy bieg.
Technika prowadzenia niedostosowana do budowy auta, chęć osiągnięcia limitu, nieposłuchanie doświadczonego mistrza, uślizg, tarka, podbicie plus nieprawidłowo ustawione bariery ochronne doprowadziły do zakończenia obiecującej kariery i życia młodego człowieka.
5)
Może nie dowiedzieliście się niczego nowego o wypadku Ceverta, jest wiele materiałów mówiących o jego talencie, relacji z Sir Jackiem, uroku osobistym, urodzie czy tragicznej śmierci. O wiele więcej mówią o tym artykuły użyte do tego wpisu czy też wypowiedzi, biografie współczesnych mu osób. Ale warto by, oprócz tego co zamieszczone wyżej, pamiętać jeszcze o słowach najstarszego wśród żyjących mistrzów F1:
(...) it was a sour way to leave the sport. But one in which the sport told me that nobody is big enough to think they can do everything when they want to do it and complete whatever little goals they have set in life.
To było gorzkie opuszczenie tego sportu [Formuły 1]. Sposób, w który ten sport powiedział mi, że nikt nie jest wystarczająco wielki, by myśleć że może robić wszystko kiedy chce i osiągnąć swoje wszystkie małe życiowe cele.
Historia śmierci Ceverta oraz jazda autem, sportowym czy takim zwykłym, niech uświadomią nam nie tyle nieuchronność śmierci - bo można takim sposobem wpędzić się w obsesyjny i niepotrzebny strach - ale to, że każda decyzja, nawet niepozorna, jest w stanie wywrócić do góry nogami nie tylko nasze życie, ale i życie, plany osób, które są wokół nas. To tak w kontekście tego, co widzimy na polskich drogach...
--------
korzystałam:
- www.statsf1.com [6.10.2024];
- Greg Stuart, The lost champion? Jackie Stewart on ill-fated protégé Francois Cevert, https://www.formula1.com/en/latest/article/the-lost-champion-jackie-stewart-on-ill-fated-protege-francois-cevert.2Ah8H0ZH2sS4AECo24KSmc, Oct 2018 [6.10.2024];
- Jody Scheckter — Friends, foes and fixers from a decade in F1, https://www.motorsportmagazine.com/archive/article/february-2013/52/jody-scheckter-friends-foes-and-fixers/, Feb 2013 [6.10.2024];
- Błażej Gołębiewski, Nie był mistrzem, został legendą. 51 lat od śmierci François Ceverta, https://weszlo.com/2024/10/06/francois-cevert-sylwetka-biografia/#poczatek-i-koniec-na-watkins-glen, 06 października 2024, [6.10.2024];
- Francois Cevert: le destin d'un prince, https://sfcriga.com/francois-cevert-le-destin-dun-prince, 14 Aug 2017 [6.10.2024]
- François Cevert: Le Prince of F1 would be 79 today, https://www.grandprix247.com/2023/02/25/francois-cevert-le-prince-of-f1-would-be-79-today/, 25 February 2023, [6.10.2024];
- https://archiwum.tvn24.pl/magazyn-tvn24/91/tvn24.pl/magazyn-tvn24/liczyl-ilu-sie-zabilo-skonczyl-na-57-smierc-byla-czescia-mojego-zycia,91,1773.html, [6.10.2024];
- Tomasz Jan Orłowski, Ofiary własnej pasji - o tragicznie zmarłych kierowcach F1 cz. 3, https://pl.vmax.si/2019/09/04/jackie-stewart-mladi-sploh-ne-poznajo-smrti/, 13.02.2011, [6.10.2024];
- tlumacz google;
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz skomentować post - zapraszam! Pamiętaj jednak o szacunku dla autora, innych komentujących oraz osób wymienionych w artykułach.